Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(2808 niezalogowanych)
1434 Posty

(gama28)
Maniak
No tak, są ludzie, którzy mają charyzmę, pociągną za sobą tłumy, czasem nieważne co mówią, bo mają w sobie właśnie to coś... Bywają wśród nich wilki w owczych skórach, bywają ludzie szczerzy... Tyle, że to tylko ludzie, a najważniejsze, aby myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć, bo tacy charyzmatycy potrafią zwieść na manowce... Trzeba pamiętać, że dość często kłamstwo ma w sobie 99% prawdy...
Swoją drogą ciekawe, że ci którzy dość często mają WIELE do zarzucenia KK, papieżowi i tak ufają. A przecież to ten sam system, te same zamiary, na szczęście dla KK znaleziono właściwego człowieka na właściwe miejsce, aby osiągnął dla nich to, czego chcieli...
Dość ciekawe też, że podobno dziś jest rocznica śmierci Kogoś, kto dla chrześcijan powinien być znacznie ważniejszy, a o Nim praktycznie zapomniano, bo jakiś człowiek umarł 5 lat temu...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Ale on to umarł chyba wczoraj... bo jak na trzecie dzien sie ocknął, a to jest niedziela, to chyba umarł we czwartek???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
A widzisz Kowalski, ja nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, naprawdę... Każdy wierzy w co chce, a piszę to co piszę, bo może da to komuś do myślenia? Zbyt często przyjmujemy coś, bo: tak nas wychowano, tak wierzą wszyscy, tak jest wygodniej...
Ja po prostu lubię rozmawiać, dzielić się moimi poglądami, słuchać innych, często bardzo różnych i próbować je zrozumieć. Tyle, że zbyt często na pytanie "dlaczego tak wierzysz" lub "dlaczego coś tam coś tam" słyszę odpowiedź: "bo tak trzeba", "bo tak zostałem wychowany", "bo ksiądz powiedział", "bo papież mówił", a to mnie nie przekonuje, bo zostało przyjęte jako "podane na tacy", a nie w wyniku przemyśleń, doświadczeń, analizy, czy w przypadku wiary- modlitwy. Nie mówię tu, że nie spotykam ludzi, którzy myślą inaczej a jest to wynikiem osobistych studiów nad tematem, bo takich też jest, ale garstka...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Hilton, podobno chodziło o to, że zahaczyło o 3 doby, zresztą w tłumaczeniach Biblii bywają drobne błędy i skróty myślowe, najlepiej czytać oryginał
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(kowalski0)
Wiking
gama28 napisał:
No tak, są ludzie, którzy mają charyzmę, pociągną za sobą tłumy, czasem nieważne co mówią, bo mają w sobie właśnie to coś... Bywają wśród nich wilki w owczych skórach, bywają ludzie szczerzy... Tyle, że to tylko ludzie, a najważniejsze, aby myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć, bo tacy charyzmatycy potrafią zwieść na manowce... Trzeba pamiętać, że dość często kłamstwo ma w sobie 99% prawdy...
Swoją drogą ciekawe, że ci którzy dość często mają WIELE do zarzucenia KK, papieżowi i tak ufają. A przecież to ten sam system, te same zamiary, na szczęście dla KK znaleziono właściwego człowieka na właściwe miejsce, aby osiągnął dla nich to, czego chcieli...
Dość ciekawe też, że podobno dziś jest rocznica śmierci Kogoś, kto dla chrześcijan powinien być znacznie ważniejszy, a o Nim praktycznie zapomniano, bo jakiś człowiek umarł 5 lat temu...


Jest wiele watkow w tym watku. Dla mnie najwazniejszy jest ten zeby komus zaufac. Mistrzowi. Wierze w to, ze jesli sie modlimy to efekty /glupio powiedziane/ przyjda. JPII wielu zaufalo. Wierze ze ich zaufanie jest DOBRE. Ty mowilas o doktrynalnych sprawach. Bardziej zwiazanych z intelektem. Intelekt jest potrzebny i serce jest potrzebne. W dzisiejszych czasach intelekt jest seksi, dlatego tak bardzo wstydzimy sie rozumienia za pomoca serca.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Aramejskiego nie znam ani koine tez nie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(kowalski0)
Wiking
Hilton napisał:
Aramejskiego nie znam ani koine tez nie

Hilton, nareszcie jestes soba. Bez logiki mam Cie na mysli...)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Wiesz, ja tu z sercem piszę. Intelektu nie dostrzegam
Mam raczej na myśli, że to trochę tak, jak z tym, że zanim komuś uwierzysz (np. że czegoś nie zrobił lub coś zrobił) to sprawdzisz jak było naprawdę (zakładając, że sprawa cię interesuje lub dotyczy), bo na słowo, to sobie można... A z papieżem to jest troszkę tak, że powołuje się na słowa Biblii, Jezusa, twierdzi że to co mówi jest zgodne z tym co napisano (nie można zapomnieć o tym, ze podobno dla KK Biblia jest pierwszym i najważniejszym źródłem wiedzy), a pomiędzy tym mówi rzeczy, które się z Biblią nie zgadzają, wręcz jej zaprzeczają... Co innego, gdyby był samozwańczym Guru, "oświeconym", który niesie "nowe światło", bo wtedy ma takie tam swoje prawo głosić co chce, a kto uwierzy, tego sprawa. W przypadku KK (w tym papieża bo to jest to samo) manipuluje się tłumami. Trzeba by sięgnąć do historii KK, żeby wiedzieć jak ten system działał przez wieki. Wraz z postępem zmieniono tylko metody, ale cel jest ten sam: wierzyć w Kościół, zepchnąć Boga na plan dalszy, wmówić że Biblia jest za trudna, modlitwa nie ma sensu, bo trzeba wyszeptać do ucha księdzu, drogo wykupić swoje winy itd. Nie ma sensu dyskutować tu na tematy doktrynalne.
Jednego tylko nie rozumiem, dlaczego rozdziela się KK, papieża, również ekstremalne przypadki jak Rydzyk, pedofile (tak naprawdę mnie to nie interesuje, bo nie to jest sednem wiary). Niestety oni działają w tym samym kościele...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
86 Postów
Lukasz J.K
(juniorsous)
Początkujący
kowalski0 napisał:
Hilton napisał:
Aramejskiego nie znam ani koine tez nie

Hilton, nareszcie jestes soba. Bez logiki mam Cie na mysli...)


Kowalski masz u mnie plusa+
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
86 Postów
Lukasz J.K
(juniorsous)
Początkujący
kowalski0 napisał:
gama28 napisał:
No tak, są ludzie, którzy mają charyzmę, pociągną za sobą tłumy, czasem nieważne co mówią, bo mają w sobie właśnie to coś... Bywają wśród nich wilki w owczych skórach, bywają ludzie szczerzy... Tyle, że to tylko ludzie, a najważniejsze, aby myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć, bo tacy charyzmatycy potrafią zwieść na manowce... Trzeba pamiętać, że dość często kłamstwo ma w sobie 99% prawdy...
Swoją drogą ciekawe, że ci którzy dość często mają WIELE do zarzucenia KK, papieżowi i tak ufają. A przecież to ten sam system, te same zamiary, na szczęście dla KK znaleziono właściwego człowieka na właściwe miejsce, aby osiągnął dla nich to, czego chcieli...
Dość ciekawe też, że podobno dziś jest rocznica śmierci Kogoś, kto dla chrześcijan powinien być znacznie ważniejszy, a o Nim praktycznie zapomniano, bo jakiś człowiek umarł 5 lat temu...


Jest wiele watkow w tym watku. Dla mnie najwazniejszy jest ten zeby komus zaufac. Mistrzowi. Wierze w to, ze jesli sie modlimy to efekty /glupio powiedziane/ przyjda. JPII wielu zaufalo. Wierze ze ich zaufanie jest DOBRE. Ty mowilas o doktrynalnych sprawach. Bardziej zwiazanych z intelektem. Intelekt jest potrzebny i serce jest potrzebne. W dzisiejszych czasach intelekt jest seksi, dlatego tak bardzo wstydzimy sie rozumienia za pomoca serca.


Co ważne - każde wypowiedziane słowo pomaga uwierzyć w siebie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok